Z trzech książek obrazkowych, jakie zrobiła Tove Jansson, „Co było potem?” ukazało się w Polsce najpóźniej, niemal 60 lat od pierwszego wydania w Finlandii. To krótka, wierszowana opowieść o wyprawie Muminka po mleko, która niespodziewanie zamienia się w prawdziwą odyseję. Zanim Muminek wróci do domu i odkryje, co stało się z mlekiem, przeżyje wiele przygód. Trochę absurdalnych, trochę przypominających sen, trochę niebezpiecznych, ale przede wszystkim zabawnych. Każda rozkładówka to kolejna przygoda kończąca się niespodziewanym zwrotem akcji, tytułowe pytanie „Co było potem?” i mała podpowiedź. A jest nią wycięty w kartce otwór, przez który można podejrzeć następną stronę. Te misternie zrobione dziury to także korytarze, którymi Muminek, Mimbla i Mała Mi przechodzą z jednej przygody do drugiej. Jeszcze jednym świetnym pomysłem jest wykaligrafowanie tekstu. W oryginale oczywiście przez Tove Jansson, w polskiej wersji przez znaną ilustratorkę i mistrza patchworków Ewę Kozyrę-Pawlak. Jak się okazuje, także tłumacza, bo polski przekład „Co było potem?” to jej robota. I naprawdę świetna. Wiersz, poza małymi wyjątkami, jest bardzo rytmiczny, a niebanalne i ciekawe rymy sprawiają, że szybko i łatwo zapada w pamięć.
Nie trzeba być entuzjastą muminkowej doliny, można jej nawet nie lubić, a tę książkę pokocha się od pierwszego obrazka, od pierwszej linijki.
Książka nominowana do tytułu Najlepszej Książki Dziecięcej 2011 w konkursie Empiku „Przecinek i Kropka”.
ilustracje Tove Jansson
przekład i kaligrafia Ewa Kozyra-Pawlak
Format: 21 x 28 cm, ilość stron: 32
Wydawnictwo Ene Due Rabe, 2011
książka dla dzieci w wieku 3+
czytam właśnie biografię Tove- bardzo pracująca kobieta!
A tej książki jestem bardzo ciekawa
Czytasz „Mamę Muminków” Boel Westin? Też się do niej przymierzam. I jak Ci się podoba?
troszkę sucha w treści:)
To mnie nie zachęciłaś 🙂
obok tych 3. książek obrazkowych jest jeszcze 7 (chyba) (nie pamiętam) komiksów z Muminkami, które dawno dawno temu się w PL ukazały, ale teraz już ich nie można zdobyć. może ktoś je kiedyś wznowi…
Właśnie, chyba Egmont je wydał. Suzkałam teraz dla mojego syna, który uwielbia komiksy i Muminki przy okazji, ale rzeczywiście są nie do zdobycia. Byłoby super, gdyby ktoś je wznowił…